Im niższa wartość rezystancji potencjometru, tym bardziej tłumione są wyższe częstotliwości sygnału przetwornika. Dźwięk staje się więc bardziej miękki i cieplejszy. Dlatego zwykle używasz garnków 500 kOhm do humbuckerów, ponieważ z natury brzmią one nieco bardziej miękko. Z kolei w przypadku pojedynczych cewek do Strata lub Tele zwykle wybiera się potencjometry 250k Ohm, dzięki czemu przystawka jest pozbawiona ostrości. Ale możesz to również zmieniać w zależności od gustu. Potencjometry gitarowe 25 kOhm są używane do aktywnych przetworników i nie nadają się do normalnych przetworników.
Chociaż większość gitar jest wyposażona w potencjometry logarytmiczne, nie musi to być optymalne dla wszystkich. Na przykład, jeśli cofniesz potencjometr liniowy z 10 na 5, na początku niewiele się dzieje, ale dużo dzieje się między 5 a 0. Ta krzywa może być przyjemniejsza z potencjometrem głośności, jeśli grasz przede wszystkim z niezniekształconymi dźwiękami. W takim przypadku wzmacniacz reaguje znacznie czulej na zmiany sygnału wejściowego, dlatego można regulować głośność gitary w bardziej zniuansowany sposób. Z drugiej strony, w przypadku potencjometrów logarytmicznych głośność zwiększa się prawie liniowo między 0 a 7 i zyskuje znacznie większą prędkość od 7 do 10. Ten kurs jest zawsze lepszy, gdy grasz w zakresie crunch lub hi-gain. Zmiany w sygnale wejściowym wpływają przede wszystkim na stopień zniekształceń, dlatego potencjometr po prostu musi reagować bardziej „dynamicznie”, aby uzyskać słyszalną zmianę głośności. W końcu każdy powinien sam zdecydować, co pasuje do jego stylu gry.